Groszek ptysiowy można wykorzystać do wielu dań słodkich i wytrawnym, zup i deserów. Sam też jest pyszny!
Groszek ptysiowy
·
250g
mąki, użyłam orkiszowej jasnej
·
250ml
wody,
·
100g
masła,
·
1/3
łyżeczki soli
·
8
jaj
Do garnka wlewamy wodę dodajemy masło i sól. Doprowadzamy do zagotowania. Zestawiamy z garnek
z ognia wsypujemy całą ilość mąki mieszamy drewnianą łyżką lub najlepiej
ręcznym mikserem do jednolitej masy. Ponownie stawiamy garnek na niedużym gazie
i prażymy cały czas mieszając przez 3 minuty. Ponowie zestawiamy garnek i nie
czekając aż masa wystygnie wbijamy po 1 jajku mieszając łyżką lub mikserem.
Ciasto powinno być elastyczne, nie powinno się rwać.
Wkładamy ciasto ściśle do woreczka foliowego, nacinamy w odpowiednim miejscu i wyciskamy małe kuleczki na wcześnie przygotowaną blachę z piekarnika wyłożona papierem. Wielkość kuleczek zależy od naszych upodobań. Pamiętajmy jednak, że ciasto rośnie co najmniej dwukrotnie w piekarniku.
Ciasto powinno być elastyczne, nie powinno się rwać.
Wkładamy ciasto ściśle do woreczka foliowego, nacinamy w odpowiednim miejscu i wyciskamy małe kuleczki na wcześnie przygotowaną blachę z piekarnika wyłożona papierem. Wielkość kuleczek zależy od naszych upodobań. Pamiętajmy jednak, że ciasto rośnie co najmniej dwukrotnie w piekarniku.
Pieczemy we wcześniej nagrzanym piekarniku do 190-200st do
ładnego zrumienienia. W przepisie nie jest
podana temperatura. Ja ustaliłam orientacyjnie. W czasie pieczenia nie
otwieramy piekarnika. Pod koniec pieczenia można zmniejszyć temperaturę i
dobrze groszek wysuszyć. Powinien być w trakcie jedzenia chrupiący. Podobnie
jak ciasto do karpatki.
Moje uwagi do przepisu:
- Po zagotowaniu wody z masłem, zdjęłam garnek z gazu i po wsypaniu całości mąki, zmiksowałam.
- Po dodaniu kolejno 8 jajek, ciasto wyglądało mi na oko zbyt luźne. Jajka przecież są różnej wielkości. Jeśli użyjemy dużych jajek użyjmy 7 lub przygotujmy nieco więcej mąki.
- Dlatego wstawiłam garnek z ciastem do lodówki na pół godziny, bo już nie miałam innego wyjścia. Nie chciałam dosypywać dodatkowo mąki, bo czas na jej dodawanie minął!
- Część ciasta wkładałam do foliowej torebki, zostawiając resztę w lodówce, które ładnie tężało.
- Do pieczenia przygotowałam dwie blachy z piekarnika. Piekłam na zmianę, aby nie formować groszku na gorącej blasze.
- Po upieczeniu groszku ptysiowego, wyjmowałam delikatnie blachę i pozostawiałam groszek do zupełnego wystudzenia. Z pierwszej blachy zdjęłam groszek jeszcze gorący i nieco mi opadł. Zmądrzałam przy kolejnym pieczeniu!
Groszek jest bardzo delikatny i przepyszny. Z tej porcji wychodzi mnóstwo ptysiowego groszku. Bardzo polecam:)
Zupa krem z brokułów
Składniki na zupę:
- Świeże brokuły,
- bulion warzywny,
- sól,
- cukier,
- odrobinę soku z cytryny.
- dobra śmietana lub jogurt.
Wykonanie:
Brokuły najlepiej przygotować na parze i zmiksować dodając
bulion warzywny. Zachowają wtedy swój zielony kolor.
Można ugotować w wodzie z warzywami, z solą i cukrem nie
przykrywając garnka, wtedy też nie strącą koloru.
Gęstość zupy w zależności od naszych upodobań. Wlewamy zupę
do miseczki, dekorujemy śmietaną, wkładamy kuleczki serowe i groszek ptysiowy.
W dni upalne wybornie smakuje na chłodno!
Kuleczki serowe do zupy
- ser biały tłusty,
- pieprz i sól do smaku,
- pestki dyni lub inne ziarno uprażone na patelni i pokruszone,
- świeża bazylia lub inne ulubione przez Was zioło.
Biały ser doprawiamy solą i pieprzem. Kroimy drobno bazylię,
łączymy z serem. Formujemy kuleczki, obsypując je pokruszonymi pestkami dyni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
i poczekaj na jego moderację