piątek, 18 maja 2018

Kisiel owsiany Izotowa i ciastka ze fermentowanych ziaren owsa



Ten post nie jest wpisem archiwalnym. Każdy nowy post rozpoznamy po tym, że na zdjęciach będzie widoczny
adres: lesnyzakatekdany.blogspot.com. Czasami będą pojawiać się nowe przepisy.
Przepis na kisiel owsiany zaczerpnięty ze strony: http://sekrety-zdrowia.org/kisiel-owsiany-fermentowany/ na której znajdziecie więcej informacji na temat fermentowanego owsa. Dziękuję autorom strony za podzielenie się przepisem. Ciastka owsiane są mojego autorstwa.
No to jedziemy, jak mówi klasyk
J  




Kisiel owsiany Izotowa 
Składniki:

500 g dobrej jakości ziarna owsa,
70 g ok 1/3 szklanki grysiku owsianego, zmieliłam ziarna tak na 3/4
3 łyżki mąki owsianej,
1/2 szklanki kefiru z niepasteryzowanego mleka, najlepiej domowego, można użyć również jako startera do fermentacji kawałek chleba żytniego na zakwasie. Dodałam ½ szklanki zsiadłego mleka.
Przegotowana i wystudzona woda do napełnienia 4 litrowego słoja

Sposób przygotowania

Wsypać do 4 litrowego naczynia ziarno owsa, grysik i mąkę. Zalać kefirem i wodą, wymieszać. Słoik zamknąć, przykryć ręcznikiem i pozostawić w temperaturze pokojowej przez 2 dni. Mieszanka wody, kefiru i owsa zapewnia idealne warunki hodowlane dla rozwoju żywych kultur bakterii. Bakterie kwasu mlekowego rozwijają się najlepiej kiedy dopływ tlenu jest ograniczony, ale nie całkowicie zablokowany. Dlatego jeśli słoik jest wypełniony mieszaniną pod sam wierzch, przykrywka nie musi być szczelna, o ile zachowana będzie ochrona przed przedostawaniem się bakterii beztlenowych.
Po dwóch dniach fermentacji można zauważyć oddzielenie się warstwy owsa, skrobi i płynu albo pianę na górze albo jedno i drugie. W owsie powinny pojawić się bardzo małe pęcherzyki powietrza. Wówczas proces fermentacji dobiegł końca.


Zarówno płyn jak i owies zostały wzbogacone bakteriami kwasu mlekowego i ich produktami metabolicznymi (enzymy, kwas mlekowy, substancje działające aktywnie przeciw chorobotwórczym bakteriom). Powstała skrobia o unikalnych wartościach i proporcjach węglowodanów złożonych, białek, dodatkowych aminokwasów i witamin –
Teraz należy tylko odcedzić płyn. Ustawić sito na misce, przelać do sita zawartość, pozostawić kilka minut dociskając łyżką owies.
Otrzymaną wodę owsianą przelać do drugiego słoika. Opłukać naczynie w którym przygotowywany był ferment, postawić sito z owsem i opłukać filtrowaną wodą mieszając łyżką.
Obydwa słoiki pozostawić kilka godzin w temperaturze pokojowej, aby skrobia opadła na dno. Po oddzieleniu się skrobi, płyn należy odlać ale zachować. Resztę wlać do małego słoika i wstawić do lodówki, by więcej skrobi opadło na dno. 
Po odlaniu płynu powstanie czysta sfermentowana skrobia owsiana bogata w białko, aminokwasy, witaminy i bakterie kwasu mlekowego. Skrobię czyli kisiel owsiany można jeść z dowolnymi dodatkami albo dodawać jako zagęszczacz do potraw, pamiętając, że poddając go działaniu wysokiej temperatury zginą bakterie kwasu mlekowego, chociaż i tak zachowa wiele dobroczynnych właściwości. 


Ale by nie utracić cennych probiotyków kisiel można podgrzewać maksymalnie do 40-45 stopni.  Otrzymany płyn – solanka bardzo łagodna w smaku, jest lekko kwaśna i bardzo orzeźwiająca do tygodnia zachowuje żywe bakterie, można ją pić samą lub z dodatkiem niewielkiej ilości soku owocowego. Pozostałego owsa można użyć do zrobienia owsianki z kefirem, miodem lub owocami lub użyć do wypieków – ciastek lub chleba. Owies zachowuje żywe kultury bakterii przez 3-4 tygodnie.


Teraz moje uwagi. 
Samej skrobi wychodzi niewiele. Można wypić w ciągu 3-4 dni. Jak dla mnie jest bardzo dobra. Delikatny lekko kwaskowaty smak. Czuje się smak kefiru. Z niczym nie łączyłam, piłam samą. Woda odlana z pod skrobi jest tak samo dobra ale o mniej intensywnym smaku i na upały w sam raz. Wydawało się, że jest jej dość dużo ale prawie litr użyłam do chleba zamiast wody reszta została wypita przeze mnie i domowników. Pozostały mi ziarna i na nich przygotowałam ciastka owsiane. Nie chciałam wyrzucać sfermentowanych ziaren. Kisiel owsiany można zrobić raz w tygodniu do bieżącego użycia. Myślę aby zamiast ziarna owsa użyć płatków owsianych górskich EKO. Płatki owsiane to nic innego jak zgniecione ziarna owsa i bez problemu można je kupić. Poza tym jest większa możliwość ich wykorzystania po odlaniu skrobi. Ziarna po dwóch dniach fermentacji co prawda były miękkie ale do ciastek musiałam je zmielić, płatki owsiane pozostawiłabym w całości.



Ciastka ze sfermentowanych ziaren owsa 

860g dokładnie odsączonych ziaren owsa, użyłam całość po fermentacji trochę dodałam do ciasta chlebowego, 
200g roztopionego masła,
3 łyżki słonecznika,
3 łyżki dyni,
3 łyżki melasy, miałam z morwy białej, może być miód,
3 łyżeczki trzcinowego cukru,
3 łyżki z górką mąki kokosowej,
3 jajka,
2 płaskie łyżeczki sody,
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
½ łyżeczki soli himalajskiej.

Ziarna owsa, masło, mąka kokosowa lub zwykła, jajka to składniki podstawowe. Dodatki można zmieniać wg uznania. Zamiennie lub dodatkowo rodzynki, żurawina, różnego rodzaju orzechy itd.
Ziarno owsa miksujemy blenderem lub przekręcamy przez maszynkę do mielenia mięsa. Wlewamy roztopione masło, mąkę kokosową wymieszaną z sodą i proszkiem do pieczenia. Dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy. Miskę przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki. Ja pozostawiłam na noc. Masło stężało i świetnie można było formować ciastka.
Robimy kuleczki dowolnej wielkości i możliwie jak najcieńsze. Rozklepujemy i układamy na blasze wyłożonej papierem. Można posypać różnymi ziarnami i odrobiną grubego cukru, bo w masie nie ma go zbyt wiele. Pieczemy w temp. 190-200st do zrumienienia. Ciastka po upieczeniu powinny być twarde.
Z tej porcji wyszło 30 ciastek o średnicy od 8-9cm. Zmieściły się na 2 blachach.

7 komentarzy:

  1. Pani Danusiu,, Pani to jest blyskawica:) Ja kisiel nastawilam dopiero wczoraj,, tak mi zeszlo:) Zagladam tu codziennie.. bo u Pani istne cuda sa. A przy tym niesamowicie sie relaksuje. Koszyczek z ciasteczkami owsianymi zabieram ze soba:) .. Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, miałam wszystkie składniki w domu i tak wyszło:) Następnym razem nastawię z płatków owsianych bez ziarna.

      Usuń
  2. Hmm ja nie bardzo ciasteczkowa, ale gdyby pojawil sie przepis na chleb z tymi sfermentowanymi ziarnami owsa to i moze ja bym sie skusila na zrobienie tego kisielu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Szanowna Pani!

    Czy robi Pani sama płatki owsiane przy pomocy specjalnego urządzenia dławiącego ziarna owsiane??

    Gdzie Pani kupuje ziarna owsiane?

    Rodobolski0@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziarno owsa można kupić w sklepach EKO bywają przed Wielkanocą. Ja kupuję ziarno siewne od zaprzyjaźnionego rolnika bo wiosną wysiewam w doniczki aby trawę zużyć do soku, który jest pyszny!
      Płatki owsiane kupuję w sklepach z ekologiczną żywnością.

      Usuń
  4. Zwykłe płatki owsiane mogą być nie najlepsze, ponieważ mogą zawierać ślady oprysków od chwastów ( chyba, że są gwarantowane Eko). Poza tym w łusce owsa są cenne składniki, które w trakcie fermentacji przechodzą do kisielu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co jakiś czas piję owsiany kisiel izotowa. Bardzo smaczne i zdrowe. Polecam ;)

    OdpowiedzUsuń

i poczekaj na jego moderację

Print