Może takie rybki na kolację wigilijną? Z pysznym farszem i do tego czerwony barszczyk?
Przepis z 2013r. miał dużo pozytywnych komentarzy. Być może niektóre osoby pamiętają go. Polecam
Ciasto drożdżowe może być do różnego rodzaju wypieków na słono i słodko. Jeśli na słodko można sypnąć trochę więcej cukru. Jest elastyczne, miękkie i pachnące. Nawet nie trzeba przy wałkowaniu podsypywać mąką. No może odrobinę:).
Do tego ciasta pasuje każdy farsz, nawet z pysznie przyrządzonym makiem. Rybki makowe zamiast drożdżowego makowca. Pyszne na ciepło i na zimno. Rybki można nacinać tak, aby było widać odrobinę farszu lub tylko przecinać powierzchnię ciasta. Wszystko zależy od jego grubości.
Zrobiłam szablon ryby z kartonu 14x7.Wałkowałam ciasto na grubość około 3-4mm i wycinałam przy jego pomocy zarys ryby.
Na jedną część nakładałam farsz zostawiając wolne brzegi, które smarowałam rozkłóconym jajkiem i przykładałam drugą cześć ciasta. Zlepiałam boki i podcinałam ukośnie wąskimi ostrymi nożyczkami ciasto na całej powierzchni.
Smarowałam wierzch jajkiem przed włożeniem do piekarnika. Piekłam w temperaturze 180st do ładnego zrumienienia.
Złota rybka z wigilijnym farszem
Ciasto drożdżowe
- 800-860g mąki orkiszowej jasnej,
- 500 ml mleka,
- 30g drożdży
- 2 łyżeczki cukru,
- 1 łyżeczka soli,
- 120g rozpuszczonego masła,
- dodatkowo 1 jajko i odrobinę mleka do smarowania.
Wlewamy całość letniego mleko do miski, rozkruszamy drożdże, dodajemy cukier, sól i 260g mąki. Ciasto po wymieszaniu ma konsystencję naleśnikową. Stawiamy w dość ciepłym miejscu, można blisko kaloryfera. Przykrywamy i czekamy aż urośnie. Powinno podwoić swoją objętość. Trwa to godzinę. Wyrośnięte ciasto wygląda jak ubita piana z białek. Następnie do ciasta wlewamy ciepłe roztopione masło i mieszamy.
Stopniowo dodajemy pozostałą mąkę i zagniatamy. Od połączenia mąki wyrabiamy jeszcze tak długo aż zacznie odchodzić od rąk i miski. Ponownie przykrywamy i pozostawiamy w dość ciepłym miejscu. Jeśli w domu jest niezbyt ciepło, można nagrzać piekarnik do 30st, wyłączyć pozostawiając zapaloną żarówkę i włożyć przykryte ciasto z miską do piekarnika. Ma ponownie podwoić objętość.
Wyrośnięte ciasto ponownie chwilę zagniatamy. Można zrobić tradycyjne pierogi pieczone lub pobawić się ciastem i wykrawać rybki albo inne figurki.
Wigilijny farsz do uszek, pierogów i bułeczek, orientacyjnie.
- 1 część ciecierzycy gotowanej,
- 2 części kapusty kiszonej,
- 2 części leśnych grzybów suszonych po namoczeniu,
- cebula,
- papryczka chili,
- czosnek,
- rozmaryn,
- tymianek,
- natka pietruszki,
- Olej np. lniany,
- sól,
- pieprz.
Dokładniej może być tak, ta ilość farszu powinna wystarczyć do ilości ciasta w przepisie
- 200g gotowanej ciecierzycy,
- 400g kiszonej kapusty, tylko lekko odciśniętej,
- 100g suszonych grzybów,
- 2-3 cebule,
- 3 ząbki czosnku,
- 2 papryczki chili,
- 1 pęczek natki pietruszki,
- pozostałe zioła i przyprawy do smaku z orientacyjnego przepisu na farsz.
1. Namoczoną na noc ciecierzycę, gotujemy następnego dnia do miękkości. Miksujemy. Możemy użyć gotowej w słoikach.
2. Grzyby moczymy chwilę, płuczemy i ponownie zalewamy czystą wodą, aby zmiękły. Gotujemy około 30 minut w tej samej wodzie, w której się moczyły.
3. Kiszoną kapustę lekko odciskamy i drobno kroimy.
4. Do garnka dodajmy 3-4 łyżki oleju, pokrojoną cebulę, czosnek i następnie papryczkę. Podsmażamy składniki do zeszklenia cebuli.
5. Następnie dodajemy drobno pokrojone grzyby i podsmażamy kilka minut aż poczujemy intensywnie ich zapach.
6. Na koniec dodajemy pokrojoną drobniutko kapustę mieszamy wszystkie składniki, chwilę prażymy dodając na koniec zioła i przyprawy.
7. Łączymy ostudzony farsz z ciecierzycą. Jeśli farsz jest zbyt suchy dolewamy pozostawionej wody, w której gotowała się ciecierzyca lub wody z grzybów. Na koniec dodajemy kilka łyżek dobrego oleju. Próbujemy i ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
i poczekaj na jego moderację