Quiche z kwiatami czarnego bzu

Sezon zbioru kwiatów bzu czarnego jeszcze trwa. Kwiaty zrywamy od maja do czerwca. Rozpiętość czasowa jest duża z uwagi na aurę, która dość często jest kapryśna w naszej szerokości geograficznej. W tym roku 2021 wiosna była dość kapryśna i wyjątkowo zimna.

Dlatego spokojnie zbierzecie jeszcze  bo niektóre kwiaty są w sam raz do zbioru, inne opadają a niektóre są jeszcze w pąkach. Odsyłam do przepisu na syrop, który robiłam co roku. W tym roku mała zmiana.

Zalałam kwiaty po ścięciu grubych ogonków przegotowaną wodą schłodzoną do temp.około 40-50st. tak do przykrycia. Obciążyłam kwiaty odpowiednim talerzem, przykryłam ściereczką i pozostawiłam na kilka godzin. Zostawiłam właściwie na całą noc.Następnie wycisnęłam kwiaty przez tetrę. Ugotowałam syrop 1 litr wody + 1kg cukru nierafinowanego.x) Miałam 4 litry wyciśniętego płynu z kwiatów i ten syrop po schłodzeniu połączyłam z płynem z kwiatów. Dodałam wyciśnięty sok z 4 dużych cytryn.
Wystarczy przelać płyn do czystych słoiczków i zapasteryzować do zamknięcia słoiczków. 5 minut od zagotowania wody

x) Uwaga! Po wyciśnięciu kwiatów, ponownie wkładamy je do garnka i zalewamy 1 litrem wody. Stawiamy na mały gaz i podgrzewamy do wrzenia. Wyłączamy gaz i pozostawiamy na około 1 godzinę od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie ponownie wyciskamy dokładnie kwiaty i mamy płyn do syropu zamiast czystej wody. Dodajemy cukier i gotujemy syrop około 3 minut aż syrop przestanie być mętny.
=========================================================================  

Dzisiaj natomiast stary przepis na Quiche. Kilka baldachów kwiatów bzu zostawiłam i upiekłam z ich dodatkiem placek z masą śmietanowo-jajeczną, czyli Quiche. Oskubałam same te maleńkie kwiatuszki bzu i zatopiłam je w masie jajecznej.

 Do ciasta kruchego można użyć zwykłej mąki pszennej pełnoziarnistej, zamiast mąki z pszenicy płaskurka lub połączyć zwykłą mąkę pszenną pełnoziarnistą z mąką pszenna białą. Wyłożone foremki z ciastem przed zapiekaniem tylko nakłuwamy, nie musimy niczym obciążać.

Na kruche ciasto

• 150g mąki pełnoziarnistej z pszenicy płaskurka,

• 150g mąki orkiszowej jasnej,

• 150g masła,

• 1 żółtko,

• 1 płaska łyżeczka soli morskiej.

• ewentualnie 2-3 łyżki jogurtu,

• 4 foremki o średnicy 11cm.

Składniki zagniatamy, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki. Po schłodzeniu ciasta wylepiamy nim dno i boki foremek. Zapiekamy w temp. 175st. około 15 minut, tak do lekkiego zrumienienia ciasta, nakłuwając je wcześniej widelcem.

Farsz

• 250g śmietany 30%,

• 3 jajka,

• sól i pieprz do smaku,

• odrobinę suszonych płatków chili,

• 20 sztuk pomidorków koktajlowych,

• 100g, opakowanie mini kuleczek sera mozzarella,

• 3-4 baldachy kwiatów czarnego bzu.

Do miski wbijamy jajka, roztrzepujemy widelcem. Następnie dodajemy śmietanę. Wrzucamy same kwiaty bzu.  Delikatnie mieszamy, przyprawiamy solą i białym pieprzem.

Na podpieczone ciasto w foremkach układamy pomidorki i kuleczki sera. Zalewamy masą jajeczną i ponownie podpiekamy w temperaturze 175-180st. 25-30 minut. Wyjmujemy z piekarnika kiedy farsz po bokach będzie zapieczony a środek jeszcze lekko wilgotny.