Malinowa skórka z arbuza

Znakomita w smaku o  pięknym kolorze, będzie się świetnie prezentować jako dodatek do ciast czy deserów. Zastąpi nam albo uzupełni skórkę z pomarańczy, którą robimy w podobny sposób.
Zerknęłam do książki  Lucyny Ćwierczakiewiczowej.

Wg jej przepisu  skórka jest przezroczysta  bez koloru. Takie robiłam w roku ubiegłym. Można zrobić w kolorze i zupełnie przezroczystą. 

Tegoroczne różnią się nie tylko kolorem ale i smakiem. Mus z malin pięknie barwi i nadaje pięknego koloru. Jakie owoce najlepiej barwią? W tym wpisie znajdziecie informację.
Skórka z arbuza jest bogata w witaminy i minerały, więc dobrze jest aby ją zjadać na surowo, ale w przetworzonej skórce zawsze coś tam zostanie no i może mieć wiele zastosowań.
Kupiłam  polskiego arbuza na moim bazarku z uprawy ekologicznej. Szukajcie więc takich EKO w sklepach.

Malinowa skórka z arbuza

Przepis

• 400g skórek z arbuza już obranych,
• 600g cukru,
• 500ml wody,
• 250g malin,
• sok z 2 dużych cytryn.

1. Po obraniu skórek, gotujemy je aż będą miękkie. Schładzamy w zimnej wodzie.

2. Malin nie gotujemy tylko  przecieramy przez gęste sito aby pozbyć się pestek.

3. Gotujemy syrop z wody i cukru, dodajemy skórki i gotujemy do chwili aż skórki staną się szkliste.

4. Dodajemy mus z malin i delikatnie gotując zbieramy do czysta pianę. 

5. Następnie dodajemy sok z cytryn.

6. Gotujemy do chwili aż syrop będzie gęsty. 

7. Przekładamy całość do przygotowanych słoiczków.

8. Słoiki nie muszą się zamknąć, ja mam jeszcze skórki z ubiegłego roku nie pasteryzowane.