czwartek, 2 lutego 2023

Chleb orkiszowy z marchewką na fermencie owocowym


Kolejny chleb na fermencie owocowym, tym razem z tartą marchewką pieczony w foremce. Ostatecznie wyrastał nie w lodówce, ale w piekarniku z włączona żarówką. Spróbowałam po raz kolejny aby się upewnić, że ten poprzedni nie był tylko jakimś kulinarnym przypadkiem. Okazało się, że z kolejnym nie miałam również żadnego problemu. Można tak piec w nieskończoność. Ja używam w swojej kuchni tylko mąki z orkiszu i żyta. Jeśli chodzi o mąkę żytnią to jednak wolę typowy zakwas bo tak naprawdę nie wiem jakie kultury bakterii znajdują się w takich fermentowanych owocach. 
 Natomiast zakwas pszenny, moim zdaniem na fermencie jest idealny zamiast drożdży piekarskich do wypieków typowo pszennych takich jak chleby, bułki czy racuchy. Dodawałam go również do naleśników, które wyszły delikatne i puszyste.. 

Ferment z tego wpisu 

  • suszony owoc dzikiej róży, 5-6 sztuk,
  • suszony owoc głogu, 10 sztuk,
  • kwiaty czarnego bzu kilka gałązek,
  • 1 łyżeczka miodu.

Powyższy skład do fermentacji może być zupełnie dowolny, niemal każdy owoc się tu sprawdzi a nawet warzywa.  Miałam już ten gotowy więc tego użyłam. 

Chleb orkiszowy z marchewką na fermencie owocowym

Faza I

  • 100g mąki orkiszowej typ 650,
  • 100g  wody fermentacyjnej,

Mieszamy składniki, przykrywamy i wstawiamy w ciepłe miejsce na 10-12 godzin

Faza II 

  • 200g ciasta z fazy I,
  • 100g mąki orkiszowej typ 650,
  • 100g  wody fermentacyjnej

Wymieszane ciasto wystarczy włożyć przykryte do piekarnika z włączona żarówką. na 2,5-do 3 godzin.

Ciasto właściwe

  • Zaczyn z fazy II,
  • 550g mąki orkiszowej typ 650,
  • 120g tartej marchewki na średnich oczkach,
  • 300g ciepłej wody o temp. 28st.
  • 14g soli.

Najpierw łączymy wodę z solą dodajemy marchew i dosypujemy mąkę. Łączymy składniki i pozostawiamy na około 15-20 minut. Następnie do ciasta dodajemy zaczyn i wyrabiamy ciasto aż będzie odchodzić od rąk i miski. Ciasto przykrywamy i pozostawiamy na 2,5 godziny w ciepłym miejscu. W tym czasie składamy ciasto 2 razy nie wyjmując go z miski.

Po tym czasie formujemy bochenek na blacie posypanym mąką. Tym razem użyłam foremki o wymiarach 35x12. Można uformować bochenek podłużny lub okrągły i pozostawić w koszyczku do wyrośnięcia. Ciasto w foremce w piekarniku z włączoną żarówką rosło równo 60 minut. Pieczemy w temp.250st. przez 15 minut z parą. Zmniejszamy temp. do 230st. wyjmujemy naczynie z wodą i dopiekamy 40-45 minut. Waga chleba po upieczeniu 1165g

2 komentarze:

  1. Nie spotkałam się z akurat takim typem mąki orkiszowej jasnej. Jedynie z dwoma innymi czyli typ 600 i 700. Czy ta użyta w przepisie była kupiona prosto z młyna? Chętnie kupiłabym właśnie ten typ jako bardziej uniwersalny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami używam określenia orkiszowa jasna, ale akurat w tym przepisie zaznaczyłam jej typ, czyli 650. Do jasnych zaliczam jeszcze typ 630, ale typu 600 czy 700 nie spotkałam. Być może te typy mąk orkiszowych nie są z pradawnych zbóż.

      Usuń

i poczekaj na jego moderację

Print