środa, 14 lipca 2021

Dziurawiec zwyczajny. Życie na wesoło i bez smutku


Jest to kopia wpisu z 14 sierpnia 2012r.

Macerat olejowy służył mi bardzo długo, część rozdałam znajomym. Niektórzy robią macerat podgrzewając oliwę, bo uważają, że macerat w trakcie przechowywania może się zepsuć. Jeśli zioło było zbierane w słoneczny dzień i co najmniej 24 godziny po dość intensywnych deszczach nie ma takiej możliwości aby macerat się popsuł. Poza tym pryskamy spirytusem z dwóch powodów aby wspomóc przedostanie się składników z kwiatów do oliwy, jak również jest to pewnego rodzaju dezynfekcja kwiatów. Ten macerat był robiony na oleju słonecznikowym eko. Obecnie mam nastawiony macerat z dziurawca na ekologicznej oliwie z oliwek. zdjęcie poniżej, To macerat nastawiony 11 lipiec 2021r.



================================================================================================

Dziurawiec zwyczajny. Życie na wesoło i bez smutku

W jesienne długie wieczory to właśnie dziurawiec, jedno z najbardziej pospolitych i znanych poprawia nastrój, pozwala spokojnie zasnąć.

Na stany lękowe, nerwice czy lekkie depresje najlepszy jest wyciąg olejowy lub alkoholowy z tego ziela. Składnik o nazwie hiperycyna, który pomaga w tego typu dolegliwościach a zawiera go dziurawiec nie rozpuszcza się w wodzie, dlatego samo picie herbatki z dziurawca nie wiele pomoże. Hiperycynę, zawiera wiele popularnych leków na depresję.

Dziurawiec ma tę przewagę, że nie pozostawia skutków ubocznych.Na dolegliwości układu pokarmowego wystarczy herbatka czy napar.

Osoby, które mają skłonności do bezsenności, stanów napięcia nerwowego, smutku, bez szczególnego powodu. Zdarza się to dość często, szczególnie w okresie od późnej jesieni do wiosny, to taka sezonowa depresja, niech sięgną po nalewkę lub wyciąg olejowy z dziurawca.

Dziurawiec zakwita 24 czerwca, w dzień Jana Chrzciciela. Zwany świętojańskim zielem, rutą i innymi regionalnymi nazwami. Znany był już w starożytności.

Do końca sierpnia zbieramy górne części tej cudownej rośliny, 1/3 jej długości, w słoneczne dni. Nie skubiemy samych kwiatów ponieważ w listkach, które mają małe dziurki są również cenne olejki eteryczne. Stąd jego nazwa.

Zrywamy górne części rośliny, suszymy razem z listkami, odrzucając po ususzeniu zdrewniałe pędy.


Przypominam, że zioła suszymy w zacienionym, przewiewnym miejscu lub najlepiej w specjalnej suszarce. Suszenie ziół na słońcu powoduje nieodwracalną utratę najcenniejszych składników! Chociaż dziurawiec rośnie w nasłonecznionych miejscach, to słońce szkodzi mu już po zerwaniu.

Zastosowanie ziela i kwiatów dziurawca

  • Wyczerpanie nerwowe,
  • bezsenność,
  • depresja, tzw. sezonowa
  • dolegliwości układu pokarmowego,
  • biegunka,
  • przeziębienie i grypa,
  • bolesne miesiączki,
  • klimakterium,

W tym roku po raz pierwszy zrobiłam wyciąg olejowy. Do końca sierpnia można zbierać kwiaty, więc na pewno, kto ma możliwość zebrania, jeszcze zdąży suszyć czy zrobić miksturę.


Jak zrobić wyciąg olejowy? 

 Potrzebujemy: 

  • 1/3 słoika świeżych kwiatów dziurawca,
  • dobra oliwa lub olej roślinny.
  • odrobinę spirytusu. 

Świeże kwiaty dziurawca wkładamy do słoika, lekko ugniatając. Spryskujemy kwiaty spirytusem, stopniowo wkładając je do słoika  aby uaktywnić składniki zawarte w kwiatach i listkach. Dopełniamy słoik oliwą.W zależności ile chcemy otrzymać wyciągu olejowego, dobieramy słoik. Może to być słoik mały lub duży.
Słoik zakręcamy zostawiamy w temperaturze pokojowej, ale w ciągu dnia wystawiamy na słońce. Od czasu do czasu wstrząsamy słoikiem. Po 6 tygodniach przecedzamy przez gazę i zamykamy w ciemnej butelce, przechowując ją w ciemnym miejscu. Data gwarancji takiego oleju? nawet kilka lat jeśli użyliśmy dobrej oliwy. Natomiast suszony dziurawiec ma gwarancję do następnego zbioru, czyli rok.

Wyciąg olejowy zewnętrznie stosujemy na: 

Trudno gojące rany,

oparzenia,

odmrożenia,

owrzodzenia żylakowe,

jak również wewnętrznie na dolegliwości wymienione wcześniej 1-2 łyżeczki dziennie.


 

Nalewka z dziurawca: 

8g suszu rozdrobnionego,

1 szklanka spirytusu 75%

 

Mieszamy i pozostawiamy minimum na 2 tygodnie. Przecedzamy, zlewamy. Pozostałe zioło zalewamy 1 szklanką wódki 40% i znów czekamy 2 tygodnie.

Łączymy obie nalewki i pijemy, tylko nie za jednym posiedzeniem:)

Najlepiej zacząć pić od małych dawek, czy to wyciąg alkoholowy czy inny. Przed lub po jedzeniu 1 łyżeczkę wymieszaną z małą ilością wody. Potem możemy dawkę zwiększyć do 2 łyżeczek dziennie.

4 tygodnie i robimy przerwę.

W aptekach dostaniemy gotową nalewkę z dziurawca. 

Przeciwwskazania:

Po wypiciu dziurawca nie przebywamy w pełnym słońcu.

Osoby uczulone na tę roślinę nie powinny jej używać.

Przy przyjmowaniu jakichkolwiek leków, należy zapytać lekarza.

Dzieci , kobiety w ciąży i karmiące, ze względu na brak badań, raczej nie powinny go przyjmować.

Nie należy pić go w nadmiarze. Wiadomo, z niczym nie należy przesadzać. Pijemy z umiarem, lecz systematycznie.  

Ostrzeżenie, wyczytane już nawet nie pamiętam gdzie. Nie wolno pić czerwonego wina, w trakcie przyjmowania dziurawca. Prawdopodobnie występuje reakcja alergiczna. Wiecie coś na ten temat? Ja  wolę nie sprawdzać:)


Maść z wyciągu olejowego dziurawca

  • 50g wosku pszczelego, użyłam świecy, x)
  • 100-150g wyciągu olejowego z dziurawca.

Świecę pocięłam i włożyłam do małego garnuszka. Na małym płomyku, roztopiłam. Rozpuszcza się już w temperaturze 60-70st. Zestawiłam z ognia, lekko przestudziłam, dodałam wyciąg olejowy z dziurawca. Przelałam do wcześniej przygotowanych słoiczków po kremie. Szybko zastyga. Maść stosujemy między innymi na: oparzenia, odmrożenia, trądzik młodzieńczy, stany zapalne skóry.

x) można użyć wazeliny farmaceutycznej.


2 komentarze:

  1. Mam pytanie ad. maści i jej koloru jaki widzę na zdjęciach, jeśli uzyskała Pani olej ładny i czerwony, to czemu maść nie jest również koloru brunatnego czy czerwonego? Bardzo jestem ciekawa, bo też robiłam taką? Małgosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, wosk pszczeli ma różne kolory od jasno brązowego po brązowy. Więc kolor maści nijak się ma do koloru oryginalnego wyciągu z dziurawca. Użycie wazeliny kosmetycznej białej oddało by ten kolor bardziej czerwony. Wyciąg olejowy robię z dziurawca co rok. Rozdaje go też znajomym. Co zauważyłam? Sięgnęłam do butelki z olejem z roku 2020 i zdziwiłam się jak zobaczyłam jego kolor. Miał kolor malinowy nijak nie przypominał tego na zdjęciu.

      Usuń

i poczekaj na jego moderację

Print