środa, 17 sierpnia 2022

Piękne włosy, skóra i paznokcie to skrzyp polny

Skrzyp polny traktowany przez działkowców jako rodzaj chwastu. Jest wyrywany, wyrzucany, znienawidzony. Rośnie na polach, działkach i przydomowych ogródkach. Lubi też towarzystwo ziemniaków.

Spotkać go możemy również przy torach kolejowych czy na wilgotnych łąkach. Nie zrywajmy go tam, gdzie stosuje się opryski. Już nawet okolice torów kolejowych są traktowane płynami zawierającymi niebezpieczny glifosat aby pozbyć się chwastów.  Rozejrzyjcie się wokół siebie i poszukajcie skrzypu polnego. Każdy znajdzie w nim coś dobrego dla siebie. Najwięcej krzemu znajdziemy zrywając skrzyp polny w sierpniu.

Mój wpis dotyczy zastosowania skrzypu polnego do użytku zewnętrznego. Szczególnie do  wcierek i płukanek na włosy a także do kąpieli. Tym sposobem na pewno nie przedawkujemy krzemu a możemy jedynie uzupełnić jego braki. Polakom brakuje krzemu! alarmują znawcy tematu. Organizm potrzebuje około 30mg dziennie i spełnia bardzo ważną rolę w organizmie. Ciekawostką jest fakt, że najbardziej narażeni na niedobór krzemu są mężczyźni.

Skrzyp najlepiej suszyć w pęczkach. Nie używałam suszarki. Powiesiłam go na balkonie, a że pogoda nie sprzyjała, przeniosłam go do kuchni i dość szybko się ususzył. Nawdychałam się krzemu, bo zapach roznosił się po całej kuchni, a pęczków ususzyłam 15 sztuk.Skrzyp polny zbieramy zielony, ten, który ma rdzę wyrzucamy.

 

Większość ziół powinno się suszyć na gałązkach i tak powinno się je przechowywać, zawinięte w papier, jak bukiet kwiatów. Tak ususzone zachowują najwięcej swoich właściwości. Jest w tym jakaś logika. Boczne gałązki czy listki tkwią cały czas w głównym pędzie tylko, że w suchej postaci.

Na pewno macie przed oczami obraz starych, wiejskich chałup, chociażby z filmów czy innych publikacji, kiedy to zioła wisiały na drewnianych ścianach domu w pobliżu drzwi wejściowych. Niektóre z nich odstraszały muchy, komary i inne robactwo.

Suszone ziele skrzypu można łączyć z suszoną pokrzywą. Włosy stają się mocniejsze, lśniące, nie wypadają a skóra głowy jest czysta i bez łupieżu. Opóźnia proces siwienia włosów. Nie oczekujcie poprawy zbyt szybko, systematyczne stosowanie i już po 2-3 tygodniach zobaczycie zaskakujące efekty. Nawet gotowe preparaty z tego zioła również nie działają natychmiast.

Jakie ma jeszcze zastosowanie?
Odwary ze skrzypu polnego stosuje się w schorzeniach wątroby, cukrzycy, w chorobach skórnych, takich jak: łuszczyca, pękanie naczynek krwionośnych.

Skrzypu polnego używa się do:
Do płukania jamy ustnej i gardła. Okłady z odwaru stosuje się na rany, oparzenia i owrzodzenia. Kąpiel z dodatkiem odwaru ujędrnia skórę, można ją stosować nawet codziennie. Jest niezbędny w rehabilitacji przy złamaniach kości i innych urazach.

A w kuchni?
Dawniej używano wysuszonego skrzypu do szorowania garnków, patelni, a nawet do szorowania drewnianych podłóg. Teraz wchodzi w skład niektórych proszków ściernych.

 

Zrobiłam nalewkę do włosów, fachowo nazywa się to tinktura, nalewka farmakologiczna. 

  • 100g skrzypu, rozdrobnionego /przepuściłam przez ręczną maszynkę do mięsa/,
  • 500ml 40% alkoholu.

Łączymy alkohol ze zmielonym skrzypem, przykrywamy, od czasu do czasu potrząsamy słoikiem. Po tygodniu możemy już robić tonik, ujmując z mikstury po 2 łyżki. Po 2 tygodniach przecedzamy zawartość przez szmatkę bawełnianą i przelewamy do do butelki.

Przygotowałam tonik:

  • 2 -3 łyżki nalewki,
  • 200ml dobrej wody.

Tonikiem nacieramy skórę głowy, nie płuczemy.

  Odwar ze skrzypu polnego, jako płukanka do włosów

  • 5-6 łyżek suszonego skrzypu,
  • 1litr wody.

Gotujemy na małym ogniu, pod przykryciem 15 minut. Pozostawiamy na 30 minut. Odcedzamy i płuczemy włosy po umyciu. 

Z drugiej partii skrzypu polnego, zebrałam około 900g, zrobiłam czysty sok i przechowuję w lodówce. Z tej ilości skrzypu wyszło 300ml soku. Czystym sokiem nacieram skórę głowy i przy okazji twarz i szyję.

Sok zrobiłam po raz pierwszy, w roku ubiegłym robiłam tylko płukanki z suszonego zioła. Musiałam kilka dni wypróbować czysty sok na swojej głowie i napisać Wam o tym.

Czysty sok, jak widać na zdjęciu, ma kolor brązowy, nalewka po zalaniu kolor ciemno zielony, w miarę upływu czasu brązowy. Natomiast nalewka w rozcieńczeniu z wodą, daje kolor od zielonego, po brąz. W zależności od tego w jakim jest stężeniu.

Teraz tak, co najbardziej Wam pasuje. Albo smarowanie czystym sokiem skóry głowy, albo rozcieńczonym. Natomiast nalewkę proponuję rozcieńczyć, jak już napisałam o przygotowaniu toniku. Smarowanie czystym sokiem najlepiej stosować wtedy, kiedy się jest w domu, lub na noc.
Od razu informuję. Włosy barwią się na kolor starego złota. Tak jest w moim przypadku, bo mam włosy blond. Nie martwcie się tym, bo po myciu włosy odzyskują swój kolor! Skórę głowy można nacierać samym sokiem a na włosy robić płukanki z suszonego.

Można również odrobinę czystego soku wlać do zmywalnej odżywki do włosów lub dodać do szamponu takiego dla dzieci bo jest bardziej delikatny i myć nim włosy.
Aha, kiedy smarowałam buzię samym sokiem, twarz nabiera lekkiej opalenizny, też wszystko schodzi, a buzia staje się aksamitna i matowa. Zawsze robię to wieczorem na 2 godziny przed snem, żeby jeszcze zmyć twarz i wklepać jakiś krem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

i poczekaj na jego moderację

Print