wtorek, 11 czerwca 2024

Eliksir z zielonych orzechów włoskich

Orzech włoski w Polsce jest gatunkiem uprawianym jak również rosnącym dziko przez opuszczone uprawy lub roznoszony przez ptaki, które zakopują owoce w różnych oddalonych od drzewa miejscach. Gatunek ten, został już nazwany inwazyjnym.


Owoce zebrałam z drzew dziko rosnących tych samych co w roku ubiegłym.


Co zawierają liście i zielone orzechy włoskie? Witaminy, minerały, lipidy, proteiny oraz węglowodany to tak w skrócie. Z liści i owoców można robić nalewki, syropy na bazie cukru lub miodu.
Owoce odpowiednio przygotowane  tu link do przepisu, który polecam również,  można wykorzystywać do dekoracji ciast i deserów.
Nalewka czy syrop znane są ze skutecznego  działania na układ pokarmowy, na pozbycie się robali z organizmu.

Jednak to nie jedyne działanie liści i owoców tego drzewa. Orzech włoski to źródło jodu, który jest niezbędny dla  człowieka. Jod możemy znaleźć w zielonych liściach oraz w młodych zielonych niedojrzałych owocach. Zapach liści jest jak najlepsze perfumy. To one dodają cudownego zapachu temu eliksirowi.
 Aby skorzystać z dobrodziejstw  zielonego orzecha włoskiego zbieramy je od maja do początku lipca. Im wcześniej tym lepiej. Najwięcej jodu jest w młodziutkich liściach i orzechach.
Podana rozpiętość czasowa jest ze względu na różne okresy dojrzewania w poszczególnych regionach naszego kraju.

W tym roku wszystko dojrzewa wcześniej więc jest już pora na zbieranie. Zrobiłam syrop na bazie cukru, można go zastąpić miodem, wybór należy do Was. Zebrałam ponad kilogram orzechów i zasypałam cukrem z buraków cukrowych. Można również użyć cukru brązowego a najlepiej cukru muscovado. 

Eliksir z zielonych orzechów włoskich

  • 1200g orzechów zielonych,
  • Garść młodych liści,
  • 1200g cukru,
  • 2-3 laski cynamonu,
  • Około 40 sztuk goździków
  • Słój 4 litrowy.

Liście i orzechy myjemy i suszymy.. Rękawiczki są bardzo wskazane szczególnie przy krojeniu orzechów. Bardzo brudzą skórę! Dno słoika wykładamy liśćmi. Nie żałujmy liści. Orzechy kroimy nad słojem aby nie pozbywać się płynu, który jest w środku każdego orzecha. Można oczywiście pokroić orzechy nad miską a potem warstwami układać w słoju i przesypywać cukrem, goździkami na koniec dodając cynamon.

Słój przykrywamy i pozostawiamy w ciemnym w miarę chłodnym miejscu na co najmniej 4 tygodnie. Co jakiś czas potrząsamy słojem aby cukier równomiernie się rozpuszczał. Zawartość w słoju w miarę upływu czas będzie coraz ciemniejsza aż zrobi się zupełnie czarna. Moje orzechy w słoju mają tydzień czasu i ciemno zielony kolor.

W roku ubiegłym robiłam  z takich samych składników. Dopiero po 5 tygodniach odcedziłam zawartość. Zostało mi odrobinę. Część rozdałam, resztę wypiliśmy. Profilaktycznie można pić 1 łyżeczkę dziennie. Jest tak dobry, że aż kusi wypić więcej. Ja dodaję 1 łyżeczkę do porannej kawy Pycha.
Jak ktoś woli to część syropu można zalać alkoholem i będzie nalewka po tygodniu.


4 komentarze:

  1. Dlaczego mój nie nabiera ciemnego koloru

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak długo stoi? Mój na zdjęciu miał 6 dni. Więc spokojnie nabierze koloru.

      Usuń
  2. Dziękuję za świetny artykuł i podane wiadomości, co roku robię nalewkę z młodych orzechów ale nigdy nie dodawałam liści, koniecznie do wypróbowania, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. O tej porze roku na wszystko za późno, co prawda syrop na bazie alkoholu zrobiony, ale bez liści...

    OdpowiedzUsuń

i poczekaj na jego moderację

Print