Piekę różne serniki ale najczęściej wracam do mojego ulubionego czyli sernika krakowskiego. Piekłam kilkakrotnie na przestrzeni kilku lat i zawsze się udaje.
Zmieniam tylko bakalie. Tym razem dodałam skórkę z ekologicznych pomarańczy.
Oczywiście ważny jest ser. Żaden z wiaderka!
Jeśli nie mam domowego używam sera ze Strzałkowa taki na wagę w paczkach po około 300g. Nic nie trzeba z nim robić.
Jeśli ktoś nie kupował tego sera to bardzo polecam jest rewelacyjny!
Przepis na sernik pozwoliłam sobie wziąć z bloga Smaczny Kąsek i tylko z tego przepisu piekę krakowski.
Polecam ten przepis cytując go niemal dokładnie. Zmieniam czasami dodatki pomniejszając też ilość cukru.
Sernik krakowski
Potrzebujemy
Ciasto na spód i kratkę
• 250 g mąki orkiszowej jasnej,
• 125 g organicznego cukru pudru,
• Cukier waniliowy z prawdziwą wanilią,
• 125 g twardego masła,
• 1 całe jajko.
Mąkę siekamy z masłem dodajemy pozostałe składniki, szybko zagniatamy. Ciasto zawijamy w folię i nadajemy kształt prostokątnej bryły i wkładamy do lodówki. Ciasto można zagnieść na dzień przed pieczeniem sernika.
Masa serowa
• 1 kg białego sera,
• 8 jajek, oddzielić żółtka od białek,
• 100 g miękkiego masła,
• 250 g organicznego cukru pudru, dałam 180 g,
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej,
• Naturalny zapach / cukier z prawdziwą wanilią lub ekstrakt naturalny z wanilii /,
• 100-150 g bakalii / np. rodzynki, skórka pomarańczowa/,
Dodatkowo
• Cukier puder + sok z cytryny na lukier,
• 1 żółtko do posmarowania.
Masło dokładnie ucieramy z cukrem pudrem. Następnie dodajemy po 1 żółtku i odpowiednie ilości sera. Ser możemy dodawać dzieląc go orientacyjnie na 8 części.
Składniki ucieramy do chwili aż się dobrze połączą. Nie ma potrzeby zbyt długiego ucierania i napowietrzania masy serowej.
Na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną i bakalie. Mieszamy do połączenia.
Formę wielkości 30x20 wylepiamy ciastem.
Nie bez powodu napisałam aby ciasto ulepić w bryłę prostokątną. Dla mnie jest to o tyle wygodne, że kroję ciasto na prostokąty grubości około 8 mm i wykładam nimi formę. Odstępy na dnie foremki są na tyle małe, że podczas zapiekania ciasta znikają i nakłuwanie ciasta nie jest konieczne. Resztę ciasta pozostawiamy do zrobienia kratki.
Ciasto zapiekamy w tem. 180 st. do zrumienienia.
Teraz możemy ubić białka z tych 8 jajek, którą łączymy z masą serową. Na wystudzony spód ciasta wylewamy masę serową wyrównujemy, robimy kratkę z ciasta i całość smarujemy żółtkiem.
25 dkg mąki to za mało na spód na taką blachę, przynajmniej 35 dkg. I trzeba zapiec, bo widać zakalec. Poza tym piana z połowy białek.
OdpowiedzUsuńCiasto było zapieczone tak jak jest w przepisie a mąki w sam raz. Białka dodałam w całości. Każdy może zrobić jak uważa.
UsuńBardzo pysznie to wygląda, mniam super sprawa
OdpowiedzUsuń