Porady- pieczenie chleba

wtorek, 5 marca 2019

Pierogi z białym serem ziarenkami szałwii hiszpańskiej i zielonym owsem




Dwa farsze z białym serem, wzbogacone ziarenkami szałwii hiszpańskiej i zielonym owsem.

Jeden i drugi zrobiłam oddzielnie, można oczywiście wszystko pomieszać i zrobić jeden. W pierogach z zielonym owsem czuje się smak zielonego owsa, czysty i orzeźwiający.
Dla mnie był wyczuwalny, bo znam ten smak, kiedy w ubiegłym roku robiłam krem z sokiem z owsa do wielkanocnego mazurka.


Staram się pod koniec zimy i wczesną wiosną hodować różnego rodzaju zieleninę i wykorzystywać ją w kuchni w różnorodny sposób. Jest to dobry czas na kiełkowanie ziaren.
Świeża trawa z owsa jest również świetna do różnego rodzaju potraw. Pominę jej właściwości zdrowotne, bo na ten temat znajdziecie dużo informacji w sieci. Można ją dodawać do wielu dań, podobnie jak trawę z pszenicy, jęczmienia czy zieloną rzeżuchę. Rzeżuchę możemy jeść bezpośrednio a z trawy ziaren zbóż przygotowywać sok, który można łączyć z koktajlami warzywnymi i owocowymi.



 Sok z trawy jest świetnym naturalnym barwnikiem do kremów, lodów i wszędzie tam, gdzie chcemy podnieść atrakcyjność i właściwości zdrowotne deseru czy ciasta.
Wszystkie zielone rośliny, jak wiadomo zawierają chlorofil, pigment wytwarzany w roślinie
 w procesie fotosyntezy pod wpływem światła dziennego, który jest niezbędny w naszym organizmie. Pomaga w pracy wątroby, oczyszcza organizm i wyrzuca toksyny z organizmu.
Te podstawowe informacje, każdy z nas wyniósł ze szkoły.


Uzyskanie trawy z owsa w domowych warunkach jest bardzo proste. Owies kiełkuje w niskiej temperaturze nawet 2-3 stopniach, więc nie musi mieć idealnie ciepłego miejsca.
Moczymy ziarno owsa przez 24 godziny w dużej ilości wody. Po tym czasie na powierzchni wody mogą pływać lżejsze ziarna lub łuski, które zbieramy i wyrzucamy. Zlewamy wodę z wierzchu ziaren i przekładamy je na sitko przelewając dodatkowo wodą.
Tak pozostawiamy ziarna na 2-3 dni, niekoniecznie w widnym miejscu i co najmniej 2 razy w ciągu dnia przelewamy wodą. Wygodnie jest pozostawić sito z owsem w zlewie kuchennym, wówczas po kąpieli, nadmiar wody powoli odcieka.


Kiedy pojawią się kiełki wykładamy je do odpowiedniego naczynia plastikowego lub szklanego wyłożonego watą grubości 3-4 centymetry, która powinna być mocno wilgotna i dość ścisło ugnieciona. Ziarna powinny być równo rozłożone na powierzchni w warstwie półcentymetrowej.  
Przykrywamy naczynie folią spożywczą robiąc w niej nieduże dziurki igłą. Przenosimy w widne miejsce np. na parapet okienny. Kiedy ziarna się zazielenią i odrobinę podrosną, zdejmujemy folię i od czasu do czasu spryskujemy wodą pilnując, aby podłoże i ziarno nie wysychały.





Można ziarno wysiać w doniczce z ziemią postępując podobnie.
Trawę można ścinać w miarę potrzeby, będzie cały czas odrastać. Nie przycinajmy tylko zbyt nisko. Można również ściąć całość w odpowiednim czasie, ususzyć i pić w formie herbatki. Suszony zielony owies można dostać w sklepach internetowych, ale wyhodowanie w domu jest tańsze. Natomiast świeżego zielonego owsa nie kupimy.


  



Ziarenka szałwii hiszpańskiej są tak maleńkie, że aż mało widoczne w farszu. W tym przypadku smak nie grał roli głównej. Chodziło mi bardziej o przemycenie tych wartościowych ziarenek w potrawie. Poznałam jednak ich smak posypując ciasto chlebowe przed pieczeniem. Przypieczone ziarenka smakowały rewelacyjnie. Polecam, jako posypkę do pieczenia chleba jak i do wewnątrz ciasta.    




        
 Można je pić dodając do wody, albo dosypywać do potraw. Między innymi do białych serów, jogurtów, kanapek, panierek, farszów, sałatek, sosów, chleba i wielu innych dań.
Są nasionami żelującymi, podobnie jak siemię lniane, które ma zbliżone właściwości do chia.
Robiąc oddzielnie dwa farsze, odkryłam ich właściwości żelujące nawet w serze. Ser po dosypaniu nasion po kilku minutach stawał się bardziej zwarty i gęsty. Farsz zrobiłam wcześniej przed zagniataniem ciasta. Nasionka miały czas, aby zrobić swoje. 
Z takiego sera łatwiej lepić pierogi. Farsz z dodatkiem trawy z owsa pozostał bez zmian, zdecydowanie luźniejszy.
Pierogi z serem znane i lubiane. Można ser łączyć z różnymi dodatkami. Chciałam również zwrócić Waszą uwagę na ciasto, które już od jakiegoś czasu zagniatam z wodą gazowaną.
Woda gazowana sprawdza się w naleśnikach, więc pomyślałam, że tym bardziej w cieście na pierogi. Polecam, bo ciasto jest fantastyczne!  



Pierogi z białym serem z ziarnami szałwii hiszpańskiej i zielonym owsem

Ciasto

  • 500g mąki pszennej,
  • około 450ml wody gazowanej,
  • 1 jajko,
  • 1 łyżka miękkiego masła,
  • sól do smaku.

Składniki zagniatamy i dobrze wyrabiamy. Przykrywamy i pozostawiamy ciasto na 30 minut, aby odpoczęło.

I farsz:

  • 250g białego sera,
  • 1 łyżka gęstej śmietany,
  • cukier do smaku,
  • 2 łyżki nasion szałwii hiszpańskiej.

II Farsz

  • 250g białego sera,
  •  1 łyżka gęstej śmietany,
  • cukier do smaku,
  • ½ szklanki drobno pokrojonego zielonego owsa.
  




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

i poczekaj na jego moderację