Porady- pieczenie chleba

poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Żytni chleb z semoliną


Chleb pięknie się upiekł i nawet nigdzie nie popękał.
Jeden bochenek dostała moja córka i już następnego dnia telefon, że tak dobrego i aromatycznego chleba jeszcze nie jadła. Poproszę o więcej, powiedziała 😐.
Faktycznie, chleb o niezwykle aromatycznym zapachu i smaku. Piękne i równomiernie rozłożone dziurki. Przepyszny!

Mąka z pszenicy Durum kojarzy nam się z wyrobem makaronu, który jest po ugotowaniu jędrny i nie skleja się. Użycie tej mąki do wypieku chleba w połączeniu z inną mąką sprawia, że chleb nabiera wyjątkowego smaku i aromatu.
 Dodatek tej mąki sprawia, że ciasto nie może być wyrabiane zbyt długo. Mąka z pszenicy Durum pomimo dużej zawartości białka, ma tendencję do zmniejszania swojej objętości już w trakcie wyrabiania i można ją przez długie wyrabianie przemieszać. To nie wpływa korzystnie na wypiek. Dosłownie należy połączyć składniki przez 2-3 minuty, aby dobrze się połączyły.


Żytni chleb z semoliną / 2 foremki o rozmiarach 12x25cm /

Na zaczyn

30g zakwasu,
170g mąki żytniej typ 1400,
220g wody.

Składniki zaczynu mieszamy w misce, przykrywamy i pozostawiamy do fermentacji w temperaturze pokojowej, niekoniecznie w najcieplejszym miejscu na 12-14 godzin.

Ciasto właściwe

420g zaczynu, całość,
200g mąki semoliny,
450g mąki żytniej typ 720,
535g wody,
18g soli,
1 łyżeczka drożdży instant niekoniecznie.

Wszystkie składniki ciasta zagniatamy w misce i wyrabiamy od połączenia kilka minut.
Następnie dajemy ciastu odpocząć przez 20-30minut.
Wykładamy do 2 wysmarowanych i wysypanych mąką lub ziarnami foremek, przykrywamy i pozostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Teraz ze względu na niskie temperatury na dworze, proponuję włożyć foremkę z ciastem do piekarnika i włączyć żarówkę.
U mnie rosło pomimo dodatku drożdży około 2 godzin.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 240st. przez 15 minut, następnie obniżamy temperaturę do 220st. i dopiekamy przez 30-35 minut.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

i poczekaj na jego moderację